www.meiera.fora.pl

monika

jakaś nadzieja jest Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

monika

c.d.
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość_Felińskiego · Gość

A jednak się udało Smile

Inicjatywa Górka Narodowa otrzymała pismo w sprawie wyłączenia świateł:

(..)
Dotyczy: wniosek o wyłączenie sygnalizacji na skrzyżowaniu al. 29-go Listopada – Meiera.
Pan Sebastian XXXXX
Inicjatywa Górka Narodowa

W odpowiedzi na Pana pismo Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu informuje, że ww. sygnalizacja świetlna została włączona na sygnał żółty migowy na okres
próbny, podczas którego będzie obserwowana sytuacja ruchowa na tym skrzyżowaniu, jak i w najbliższej okolicy.
Po okresie próbnym i przeprowadzeniu konsultacji z Policją, w ramach zespołu szybkiego reagowania, zostanie podjęta decyzja o trwałym włączeniu lub pozostawieniu tej sygnalizacji na sygnale żółtym migowym.
Podpisał
Z-ca Dyrektora
ds. Dróg i Zarządzania Ruchem
Andrzej Olewicz

Zapraszam na grupę.
Chciałbym byśmy też podziękowali ZIKiTowi za ten ruch, mail tutaj:
rzecznik at zikit.krakow.pl
Proponuję napisać coś takiego:

W imieniu mieszkańca osiedla Górka Narodowa pragnę podziękować za uwzględnienie sugestii wyłączenia świateł na skrzyżowaniu Meiera/Kuźnicy z al. 29 Listopada przesłanej przez Inicjatywę Górka Narodowa. Przejazd przez te ulice jest zdecydowanie lepszy.

Z poważaniem,
Imię Nazwisko

MarS

Brawo

Ja podsyłam tekst z Dziennika Polskiego z 14.02.2011 r.

Blokowana przebudowa alei 29 Listopada
KOMUNIKACJA. Właściciele dwóch sąsiadujących ze sobą firm nie chcą mieć wspólnego wjazdu
ul. Opolska, al. 29 Listopada, fot. Grzegorz Ziemiański
Przebudowę al. 29 Listopada, od ul. Opolskiej do granicy miasta, władze miasta obiecują od dawna. Choć gotowa jest już wstępna koncepcja, to okazuje się, że nie wszyscy są z niej zadowoleni. Protestuje dwóch właścicieli sąsiadujących ze sobą firm, którzy chcą mieć oddzielne wjazdy na swoje posesje.

Zgodnie z projektem przebudowy al. 29 Listopada przygotowanym przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, właściciele dwóch firm mieliby wspólny wjazd na swoje działki. Nie chcą się na to zgodzić i domagają się oddzielnego. - Ten spór opóźnia przygotowanie koncepcji, ponieważ właściciele tych firm odwołują się do kolejnych instancji - mówi radny PO Dominik Jaśkowiec. Propozycje właścicieli firm zostały odrzucone przez ZIKiT. - Nie możemy zostawić tam dwóch wjazdów, ponieważ jest to sprzeczne z ustawą - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKIT. Zgodnie z przepisami transportowymi wjazdy z drogi muszą być ulokowane od siebie w pewnej odległości, aby nie spowolniały płynności ruchu.

Teraz sprawą zajmuje się Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która wydaje decyzję środowiskową potrzebną do zdobycia pozwolenia na przebudowę drogi. Decyzja zostanie wydana prawdopodobnie za cztery miesiące i nie uwzględni żądań dwóch zwaśnionych firm.

Ich przedstawiciele mogą się wtedy odwołać do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, potem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Budowa jednak mogłaby się rozpocząć już po decyzji Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. - Gdyby jednak sprawa znalazła się w sądzie i sąd wydałby wyrok kwestionujący decyzję środowiskową - przebudowa musiałaby zostać wstrzymana - mówi urzędnik z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Tymczasem dla mieszkańców Krakowa remont al. 29 Listopada jest sprawą pilną. Stan tej jedynej drogi wylotowej na Warszawę jest katastrofalny: nawierzchnia została zniszczona przez TIR-y, podziurawiona. Codziennie tworzą się tam olbrzymie korki, ponieważ ulica ma zbyt małą przepustowość: tylko po jednym pasie w każdą stronę. Sytuacji nie ratuje komunikacja miejska. Na al. 29 Listopada nie ma teraz wydzielonego pasu ruchu dla autobusów, dlatego stoją w korkach razem z samochodami. Mieszkańcy podkrakowskich miejscowości, którzy codziennie dojeżdżają do pracy, już dawno zrezygnowali z prób przebicia się przez al. 29 Listopada: wybierają okrężne drogi przez okoliczne wsie.

Według radnych PO przebudowa tej drogi jest po macoszemu traktowana przez władze Krakowa. - Miasto chce ją wyremontować, ale w nieokreślonym terminie - mówi Dominik Jaśkowiec. Ta inwestycja nie została uwzględniona w tegorocznym budżecie Krakowa, ani w wieloletniej prognozie finansowej miasta ma lata 2011 - 2032.

Radni PO chcą to zmienić. Przygotowali poprawkę do wieloletniej prognozy, zgodnie z którą ta inwestycja zostanie zaplanowana na lata 2012-15. Najbliższe dwa lata byłyby przeznaczone na opracowanie dokumentacji, zdobycie pozwoleń, sama przebudowa trwałaby kolejne dwa lata. Koszt remontu szacowany jest na 190 mln zł. To zbyt duża kwota, aby w najbliższym czasie mogła znaleźć się w budżecie miasta. - Dlatego planujemy pozyskanie na tę inwestycję funduszy unijnych. W budżecie musiałoby zostać zarezerwowane 80 mln zł - mówi Dominik Jaśkowiec. Radni planują, że w tym roku uprawomocni się decyzja środowiskowa. W przyszłorocznym budżecie miasta chcą zarezerwować pieniądze na potrzebną dokumentację. (AM)

[link widoczny dla zalogowanych]

Lukasz

ani w wieloletniej prognozie finansowej miasta ma lata 2011 - 2032.
Niesłychane, może w ogóle postawić tam bramę przy wiadukcie i zamknąć ruch na dobre Smile

Smiesznie by bylo przynajmniej.

Przygotowali poprawkę do wieloletniej prognozy, zgodnie z którą ta inwestycja zostanie zaplanowana na lata 2012-15
Tym razem to juz naprawde naprawde? Czy tylko tak troche naprawde bo wybory, bo opinia bo cos?

Ewentualnie jest szansa wg pierwotnych planow, ze po 2032 sie za to zabiora, przeciez to sa zarty Smile

Pewnie i tak po wszystkich problemach, odwolaniach, zlodziejstwie itp droga zostanie oddana do uzytko w okolicy 2100r, tylko czy wtedy jeszcze bedziemy uzywac drog? No w Polsce pewnie tak....

marbit

A ja troche pomarudzę Rolling Eyes

Wyłączenie światel.... super. Ale super dla "samochodziarzy".
A piesi ? Jest teraz tak. Rzadko się zdarza, żeby znalazł się kierowca, który widząc 2-3 osoby stojące przy przejściu,wykazał tyle dobrej woli i zatrzymał się przed pasami. Jedna osoba stojąca przed przejściem to juz ma marne szanse.
Wiele razy było tak, że trzeba było poprostu wymuszać zatrzymanie się kierowcy. A nie jest to bynajmniej bezpieczne . Oczywiście dla pieszego.
No coż , nie każdy porusza się swoimi 4-ma kółeczkami Wink

Kierowco, pamiętaj: i Ty będziesz kiedyś pieszym Exclamation

Pozdrawiam wszystkich tych kierowców, którzy się jednak zatrzymują przed pasami Smile

farMeR

Przyznaję że także wyjazd w godzinach szczytu polega na wymuszeniu pierwszeństwa - co do pieszych - sytuację ratowała by sygnalizacja wzbudzana - takie rozwiązania z powodzeniem działają w innych miejscach.

Gość_Felińskiego · Gość

Chyba sygnalizacja była wzbudzana Smile

z tym że z opcją że nie od razu po naciśnięciu się zapalała, bo wtedy była masakra.

Dopóki nie zrobią wjazdu prostopadle Meiera - Kuźnicy to lepiej nie będzie, no ale światełko w tunelu jest
Trzeba walczyć o kładkę nad torami by łatwo było przechodzić do 105 Smile

a nie jak teraz "dziko" Smile

MarS

gazzda

[link widoczny dla zalogowanych]!/group.php?gid=135717333108875

Zapraszam do dołączenia do tej grupy. Można tam poczytać co nie co.

Gość_Felińskiego · Gość

i koniec tego dobrego, światła włączone, podobno jakiś Zespół w ZIKiT wydał opinie negatywną o ich wyłączeniu
Proponuję spamowanie ZIKiT
rzecznik at zikit.krakow.pl,
gfirlejczyk at zikit.krakow.pl

gg · Dołączył: 25 Mar 2009 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

może Wam podpadnę, ale ja się bardzo cieszę, że te światła wreszcie włączyli. To "wpychanie" się do ruchu na alejach nie jest niczym ciekawym i stwarza groźne sytuacje. Kierowcy nie reagują na migające żółte światła i mają generalne gdzieś tych, którzy próbują włączyć się do ruchu. Już wielokrotnie widziałam sytuację, gdy mało nie doszło do stłuczki, a ci którzy wpaniałomyślnie puszczają tych z Meiera narażeni są na walnięcie w tyłek. O niepuszczaniu pieszych już nie wspomnę. Więc dajcie spokój z pomysłami o spamowaniu i wysyłaniu pism, bo te światła to akurat jedyna rozsądna rzecz w tej zapomnianej przez cywilizację okolicy.
pzdr z 20c!

farMeR

A jak mogli wydać pozytywną opinię o wyłączeniu świateł skoro wcześniej wydali opinię o konieczności ich zbudowania/remontu właśnie w tym miejscu i w ten właśnie sposób? Było by to równoznaczne z przyznaniem się do niezbyt trafnej decyzji...Powtarza sie sytuacja jaka miała jakiś czas temu na skrzyżowaniu pod Pocztą Główną...

Zobaczymy jak będzie - na chwilę obecną mam wrażenie ze zielone do wjazdu na Al.29.. pali się dłużej i więcej aut wyjeżdża - może ktoś zmienił ustawienia? co sądzicie?

am

Drodzy Sąsiedzi,

Proponuję wypełnienie przygotowanej przez ZIKIT ankiety dotyczącej funkcjonowania komunikacji miejskiej w Krakowie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na jej podstawie wprowadzone mają zostać zmiany organizacji tras, stworzone nowe linie itd, co na naszym osiedlu bardzo by się przydało...

Gość_Felińskiego · Gość

@gg

Czyli co uważasz że nie ma sensu nic robić, tylko siedzieć i czekać aż nam zbudują (może) do roku 2020 cokolwiek a teraz wolisz stać w tych korkach wyjazdowych Smile

A znam realia:
1. wyasfaltowanie drogi Meiera do Reduty -> niemożliwe, bo to teraz PKP
2. druga nitka 29.listopada w planach po roku 2014
3. dodatkowy wyjazd z osiedla łączący z Powstańców, może po roku 2020 (nawet nie wpisany do strategii bo są protesty by poszerzyć Powstańców)

mamy szansę niewielką na:
- SKA (może za 3-4lata)
- Tramwaj (po drugiej stronie) w roku 2020
Buduje się coraz więcej, niedługo będziemy stali od swoich bloków Smile

To ja wolę działać, myślę że wielu podziela taką samą opinię o tych światłach