www.meiera.fora.pl

cube

Pewnie każdy z nas już choć raz odbierał np. przesyłkę poleconą z pobliskiej poczty. Zawsze jak tam jestem tracę ok. 30 minut na stanie w kolejce. Ciekaw jestem Waszych opinii. Smile

Mirek

30 minut...szcześciarz....mi schodzi dłużej dlatego tylko odbieram tam przesyłki polecone... wszystkie inne sprawy polecam pocztę 24h przy dworcu głównym - oczywiscie w godzinach późno-wieczornych nie ma tłoku

grzesiek

Nie wiem Wy ale ja od mniej więcej września muszę odbierać przesyłki na poczcie przy Alei 29. ...
Bardziej irytujące jest to, że raz poczta nawet nie raczyła awizo zostawić :[

cube

A jaki kod pocztowy wpisują nadawcy listów do Ciebie? 31-236?
Poniżej link do strony na której można sprawdzić kody pocztowe do dowolnego miejsca w Polsce. Może się komuś przyda:
[link widoczny dla zalogowanych]

prudhoe

Polecam wizyty na poczcie po godz. 19.30 - jest dużo luźniej chyba, że jest poniedziałek - po wekendzie wielu ludzi załatwia swoje sprawy.

Gość

Gość

ja zawsze (chodź nie wiele tego było) miałem styczność z kodem 31-234 i zawsze było wszystko ok.

prudhoe

grzesiek

gazzda

Podstawowym problemem jest to, że nasz Pan listonosz nawet nie pofatyguje się aby zadzwonić do mieszkania tylko od razu wrzuca do skrzynki awizo. Zdarzyło się to nam dokładnie 2 razy no ale oczywiście nic się z tym nie da zrobić. Po co pisać jakieś żale na poczcie jak i tak to nić nie pomoże. Jednym słowem : DRAMAT:(

cube

Nie wiem czy to kwestia tego, że rzadziej wybieram się na naszą pocztę i mam więcej cierpliwości, ale wydaje mi się, że ostatnio widuję tam mniejsze kolejki. Smile

Kiedyś nawet zapytałem panią w okienku czy zmieniło się kierownictwo placówki. Pani spojrzała na mnie wzrokiem jakbym zapytał w jakim wieku straciła dziewictwo Wink

ale zaraz potem uprzejmie powiadomiła mnie, że od dłuższego czasu jest ten sam kierownik.

prudhoe

Ja już się przyzwyczaiłem, że listonosza ciężko zastać częściej niż 2 razy na tydzień.
Ale jak zamawiam przez internet to często dzwoni na podany nr i pyta czy jestem w domu bo nie wiem czy opłaca mu się fatygować.

farMeR

Nasz uprzejmy Pan ( a może Pani) listonosz ma w zwyczaju wrzucanie korespondencji z innych bloków do naszych skrzynek; jak również wystawianie ponownego awiza na przesyłki odebrane tydzień wcześniej a ostatnio polubił wrzucać listy polecone od razu do skrzynek:)) Niestety skargi w formie ustnej nic nie dają - panie na poczcie są na to wyjątkowo odporne.